UROCZYSTOŚĆ WNIEBOWZIĘCIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY

W czwartek 15 sierpnia obchodziliśmy uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oddając cześć Tej, która zachowana od grzechu pierworodnego nie doświadczyła jego skutków. Jej ciało nie doznawszy rozkładu wraz z duszą zostało wzięte do nieba.

W tym dniu przeżywaliśmy również parafialne dożynki. Na sumę o godz. 1130 przybyły delegacje z wiosek naszej parafii przynosząc ze sobą symboliczne plony z tegorocznych zbiorów. Przybyłych powitał i procesyjnie wprowadził do kościoła ksiądz proboszcz. Po odśpiewaniu dziękczynnej pieśni dożynkowej kapłan odmówił modlitwę błogosławieństwa oraz poświęcił przyniesione dary ziemi i pracy rąk ludzkich. Wieniec, bochny chleba, owoce i warzywa zostały złożone u stóp ołtarza jako dar wdzięczności Bogu za obfite zbiory.

Rozpoczęła się Msza św., w  którą czynnie włączyli się parafianie: czytania mszalne – pani Renata Szumera i pan Radosław Piechowiak, śpiew psalmu – pani Ewa Włodarczyk i pan Tomasz Walkowski. Kazanie wygłosił ksiądz proboszcz Ryszard Borowicz. Odniósł się w nim do trzech wydarzeń przypadających w tym dniu. W pierwszej kolejności nawiązał do tajemnicy chwalebnego wniebowzięcia Maryi, która w swym życiu kierowała się pokorą i bezgranicznym zaufaniem Bogu. Każdy z nas za przykładem Maryi winien wypełniać wolę Boga i kroczyć drogą prowadzącą do życia wiecznego. W drugiej części kazania nawiązał do Bitwy Warszawskiej, nazywanej „Cudem nad Wisłą” z 1920 roku. Marsz bolszewików na zachód Europy powstrzymali bohaterscy żołnierze oraz nieustająca na modlitwie ludność Warszawy. W trzeciej części kazania zwrócił się do tych, którzy żywią naród: rolników, sadowników, ogrodników i rybaków. Podkreślił znaczenie chleba, będącego symbolem miłości i jedności. Życzył, by rządzący dzielili plony sprawiedliwie, by nikomu nie zabrakło chleba.

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wiąże się nierozłącznie ze święceniem ziół, toteż w pobożności ludowej nosi ona nazwę święta Matki Boskiej Zielnej. Ksiądz proboszcz po odmówieniu modlitwy błogosławieństwa poświęcił przyniesione przez wiernych bukiety ziół i kwiatów – symbole ozdrowieńczej mocy natury. Uroczystość zakończono śpiewem pieśni „Boże, coś Polskę.”

Po południu na „Jakubówce” zgromadzili się rolnicy wraz z rodzinami. O godzinie 1600 podzielono poświęcone bochny chleba i rozdzielono między przybyłych. Przy pięknej, słonecznej pogodzie rolnicy odpoczywali po trudach zakończonych żniw. W gronie rodzinnym i przyjaciół przy ognisku, muzyce, tańcach bawili się do wieczora.