PIELGRZYMKA

W poniedziałek, 30 sierpnia, trzydzieści dwie osoby wyruszyły z parkingu przy kościele na pielgrzymkę do Obór, Skępego, Brdowa i Kazimierza Biskupiego.

Swój pobyt w sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej w Oborach rozpoczęły Mszą św., którą odprawił ksiądz proboszcz Ryszard Borowicz. Sprawowana była w intencji parafian z Kamieńca i Szydłowa oraz pielgrzymów. Uczestnicy włączyli się w liturgię słowa oraz służbę przy ołtarzu. Po Mszy św. ojciec karmelita zapoznał pielgrzymów z historią sanktuarium i cudownej Piety Oborskiej. Zwrócił także uwagę na obraz Matki Boskiej Szkaplerznej, mieszczący się w ołtarzu bocznym. Przybliżył znaczenie i moc szkaplerza oraz zachęcił do jego nabożnego noszenia.

Z Obór pielgrzymi udali się do sanktuarium w Skępem. Przed obliczem Matki Boskiej Brzemiennej przedkładali prośby indywidualne oraz modlili się za rodziny parafii Kamieniec i Szydłowo. Ojciec bernardyn zaznajomił z historią kościoła, klasztoru oraz cudownej figurki Matki Bożej. Przed wyruszeniem w dalszą drogę można było pospacerować po krużgankach klasztornych.

W drodze do następnego sanktuarium pielgrzymi zatrzymali się na zaporze wodnej we Włocławku. Udali się na miejsce upamiętniające męczeńską śmierć bł. księdza Jerzego Popiełuszki. Chwilą milczenia i modlitwą uczcili pamięć zamordowanego kapłana.

Kolejnym celem pielgrzymowania było sanktuarium Matki Bożej Zwycięskiej w Brdowie. Historię tego miejsca i cudownego wizerunku opowiedział ojciec paulin. Pielgrzymi mieli okazję na modlitwę indywidualną i pisemne przedstawienie swoich próśb, które zostaną odczytane podczas specjalnego cotygodniowego nabożeństwa odprawianego w sanktuarium.

Zabytkowy zespół klasztorny Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim był ostatnim celem pielgrzymowania. W kościele, kleryk zaznajomił z historią klasztoru, ściśle związaną z pięcioma pierwszymi męczennikami. Oprowadził po części klasztornej i muzeum misyjnym.

Do domu wszyscy uczestnicy wracali zmęczeni, ale też zadowoleni ze szczęśliwego przebiegu pielgrzymki.

DOŻYNKI PARAFIALNE

W niedzielę, 22 sierpnia obchodziliśmy parafialne święto plonów. Przedstawiciele sołectw przynieśli dożynkowe dary z tegorocznych zbiorów, jako widoczny dowód wdzięczności i miłości do Pana Boga. Delegatów, niosących symboliczne płody ziemi, wprowadził do kościoła ksiądz proboszcz. Wierni pieśnią dożynkową, a dzieci słowami wierszyka, dziękowali za tegoroczne plony. Celebrans odmówił modlitwę błogosławieństwa i poświęcił przyniesione dary. Następnie odebrał od dzieci wózek z warzywami i owocami oraz wiązanki kwiatów. Złożył u stóp ołtarza bochny chleba i ciasto upieczone z tegorocznej mąki oraz kielich wykonany z ziaren zbóż, koszyk z miodem i owocami, a także serce z wizerunkiem Maryi otoczone kłosami i kwiatami .

Rozpoczęła się Msza św., w intencji rolników i ich rodzin, którą celebrował ksiądz proboszcz. Podczas Eucharystii zgromadzeni wyrażali wdzięczność Bożej Opatrzności za tegoroczny urodzaj i zbiory oraz za ustrzeżenie naszego rejonu od huraganów i nawałnic. Prosili także o dalsze błogosławieństwo i o pomyślne zbiory pozostałych upraw.

O godzinie 1600,nad jeziorem spotkali się parafianie i goście, by świętować zakończenie żniw. Ksiądz proboszcz pobłogosławił miejsce wyznaczone do tańca, wykonane przez parafian z Kamieńca. Nastąpiło tradycyjne rozkrojenie bochnów chleba i rozdanie go uczestnikom spotkania. Zebrani wypoczywali w gronie rodzinnym wraz z sąsiadami i znajomymi. Bawili się przy dźwiękach muzyki do późnego wieczora.

ZABAWA TANECZNA – 7 sierpnia

Z inicjatywy członków rady parafialnej z Kamieńca została zorganizowana zabawa taneczno-charytatywna na sali wiejskiej w Słowikowie. W przygotowanie tej imprezy zaangażowało się wiele osób, m.in. pani sołtys ze Słowikowa, koło gospodyń wiejskich z Płaczkowa i Słowikowa oraz mieszkanki wiosek naszej parafii.

Uczestnicy przybywający na zabawę mogli zaopatrzyć się w losy loterii fantowej. Gości powitał i zaprosił do wspólnej zabawy ksiądz proboszcz oraz główna organizatorka i koordynatorka. Rozpoczęcie imprezy poprzedziła wspólna kolacja. Po niej do tańca zaprosił i przygrywał DJ SŁAWEK. Atrakcją wieczoru była loteria fantowa i czekoladowy walczyk. Zmęczeni tańcem mogli odpoczywać przy stołach zastawionych pysznymi daniami i ciastem.

Zabawa trwała do samego rana i była udaną imprezą integracyjną.